Czy cierpimy na chroniczny niedobór snu?

Takim prowokacyjnym pytaniem amerykańscy uczeni Wilse Webb i Harman Agnew zatytułowali jeden ze swych artykułów, opublikowany w roku 1975. Jak już wspomniałem, większość ludzi chętnie spałaby godzinę dłużej niż ma po temu warunki. Obserwacja dobowych rytmów spoczynku i aktywności potwierdza fakt, że wiele osób śpi dłużej w soboty i niedziele. Czy do najkorzystniejszego czasu trwania snu brakuje właśnie tych godzin odsypianych w świąteczne poranki? I czy jest to niezbędne do wyrównania niedoborów powstałych w ciągu tygodnia pracy? Czy też może jest to luksus, bez którego doskonale można się obywać? minu

Jakkolwiek na podstawie dotychczasowych badań trudno byłoby dać jednoznaczną odpowiedź na powyższe pytania, najnowsze prace Carskadon i Dementa do pewnego stopnia wyświetlają sprawę. Uczeni ci od lat zajmują się gotowością do snu w ciągu dnia. Stosują oni tak zwany test wielokrotnej latencji snu. Polega on na tym, że co dwie godziny, od rana do wieczora, mierzy się czas upływający między położeniem się do łóżka w zaciemnionym pokoju a zaśnięciem. Gdy tylko w zapisie pojawią się pierwsze oznaki snu. budzi się badanych. Próba zostaje przerwana, jeśli badany nie zaśnie w ciągu 20 minut. Czas upływający między położeniem się do łóżka a zaśnięciem jest miarą gotowości do snu. Jak widać na rysunku 10.1 latencja snu (to znaczy także gotowość do snu) gwałtownie spada po bezsennej nocy, wzrasta natomiast, gdy badany poprzedniej nocy spał 3-4 godziny dłużej niż zwykle. Wyniki powyższe świadczą o tym, że większość z nas sypia mniej niż byłoby to pożądane. Praca Carskadon i Dementa budzi jednak pewne zastrzeżenia, gdyż wykonano ją na studentach, którzy nie zawsze odpowiednio reprezentują całość populacji.

Przedłużony sen wywołuje bezsenność wieczorem. Fakt ten znany jest wielu niedzielnym śpiochom z własnego doświadczenia. Większość ludzi nie może zasnąć wcześniej niż zazwyczaj, wstawać jednak musi o określonej porze ze względu na pracę, a zatem trudno jest im utrzymać właściwy czas trwania snu. Cierpią oni na przewlekły niedobór snu, co im jednak ułatwia zasypianie mimo codziennych napięć. Tak więc długi sen podczas weekendu pozwala uzupełnić niedobory z tygodnia.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>