Jeśli stan czuwania trwa dostatecznie długo, coraz bardziej narasta senność, aż w końcu jest ona nie do pokonania. Najprawdopodobniej jest to spowodowane gromadzeniem się substancji, która ma wszelkie cechy trucizny”. Cytat ten pochodzi z książki pod tytułem Le probleme physiologique du sommeil, opublikowanej w 1913 roku przez paryskiego fizjologa Henri Piérona. Piéron uważał, że podczas czuwania gromadzi się w organizmie hipnotoksyna, ,jad snu” powodujący senność. We śnie jad ten rozkłada się i wydala. Aby udowodnić powyższe twierdzenie, Piéron wykonywał doświadczenia na psach, którym nie pozwalał zasnąć, a mianowicie prowadzał je nocami po ulicach Paryża. Potem pobierał płyn mózgowo-rdzeniowy z mózgu niewyspanych psów i wstrzykiwał go psom wyspanym. Zgodnie z założeniem zwierzęta te, choć wypoczęte, zapadały w sen.
W świetle współczesnej wiedzy eksperymenty Piérona są niezbyt rzetelne, gdyż jego metoda pobierania i podawania płynu mózgowo-rdzeniowego powodowała znaczne uszkodzenia i musiała wpływać na zachowanie zwierząt. Mimo tych zastrzeżeń, nie do podważenia jest zasługa Piérona, że jako pierwszy sformułował teorię chemicznej regulacji snu i próbował ją potwierdzić na drodze doświadczeń.
Leave a reply