Ocena działania leków nasennych

Skuteczność środków dostępnych w aptekach zazwyczaj jest potwierdzona naukowo. Kiedyś wnioskowano o działaniu leków wyłącznie na podstawie subiektywnych ocen lekarzy i pacjentów. Obecnie wszystkie nowe preparaty poddawane są wnikliwym badaniom, sprawdza się ich działanie i ocenia objawy uboczne. Jest to konieczne, gdyż dany preparat, zachwalany jako środek nasenny, wcale nie musi mieć takich własności. Od dawna już wiadomo, że niektórzy pacjenci cierpiący na bezsenność reagują także na placebo, to znaczy rzekomy lek, który nie zawiera żadnych substancji czynnych. Wiara w nasenne działanie tabletki ułatwia zaśnięcie. Aby dokonać miarodajnej oceny, zazwyczaj porównuje się działanie placebo z działaniem badanego leku za pomocą tak zwanej podwójnie ślepej próby. Znaczy to, że pacjent otrzymuje lek i placebo w identycznej postaci, przy czym nie wiadomo, jaka jest kolejność podawania obu substancji. Ani pacjent, ani lekarz prowadzący nie wiedzą do czasu zakończenia eksperymentu, który środek i noc po placebo w porównaniu z tym. jak zwykle sypiasz, dziś spałeś: spokojnie niespokojnie głęboko w płytka czujesz się wypoczęty nie jesteś wypoczęty noc po środku nasennym: spokojnie niespokojnie głęboko płytko czujesz się wypoczęty nie jesteś wypoczęty kiedy został podany. Jeśli podwójnie ślepa próba pozwala ustalić różnice między placebo a badanym lekiem, można mieć pewność, że środek ten rzeczywiście przejawia przypisywane mu działanie.

Jak bada się działanie leku w konkretnym przypadku? Oceny działania może dokonać sam pacjent, można też przeprowadzić obiektywne pomiary przebiegu snu. Jako przykład pierwszej z tych metod służy skala oceny dokonywanej przez osobę badaną (rys. 5.1). Rano po obudzeniu się badany określa jakość snu za pomocą skali, w której skrajne stany oznaczono następująco: sen spokojny – niespokojny, sen głęboki – płytki, pełen wypoczynek – brak wypoczynku. Zakreślając wybrany punkt na skali badany podaje, w jakim stopniu sen po zażyciu leku różni się od jego zwykłego snu. Przed ostateczną oceną trzeba tylko pomierzyć zakreślone odcinki. Metoda ta, jakkolwiek prosta i na pozór mało precyzyjna, jest bardzo czuła i pozwala wykryć subiektywnie doświadczane zmiany jakości snu nawet po niewielkich dawkach środków nasennych.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>