Monthly Archives Styczeń 1970

Jurgen AschofT i Riitger Wever

Jurgen AschofT, dyrektor Instytutu Maxa Plancka w Erling-Andechs, specjalista w dziedzinie fizjologii behawioralnej, i jego współpracownik, fizyk Riitger Wever, zajęli się tym zagadnieniem wprawdzie z mniejszą fantazją, ale za to bardziej skutecznie. Rozbudowali oni znajdujący się w pobliżu Monachium opuszczony bunkier i przeznaczyli go na badania. Znalazły się tam osobne pomieszczenia dla dwu ochotników. Każdy z nich miał własny pokój, łazienkę, toaletę i kuchnię, i mógł wygodnie mieszkać w bunkrze całymi tygodniami. Do żadnego z pomieszczeń nie docierało światło ani odgłosy z zewnątrz, były one jednak zaopatrzone w śluzę, przez którą można się porozumieć ze światem. Badani nie mieli, rzecz jasna, zegarków, radia, ani żadnych innych urządzeń, dzięki którym mogliby się dowiedzieć, jaki jest dzień i która godzina. Podczas doświadczeń dokonywano pomiarów fizjoio- gjcznych. Aktywność ruchową rejestrowały czujniki umieszczone w podłodze, ciepłotę ciała – zgłębnik wprowadzony do odbytnicy. Badani rozwiązywali testy psychologiczne, przeprowadzano też biochemiczne analizy moczu. W wydanej niedawno temu książce The Circadian System of Man Wever podsumował wyniki doświadczeń przeprowadzonych na ponad 200 osobach.

Read More

Sen jako zjawisko zaprogramowane

Im bardziej w rozważaniach naszych cofamy się w filogenezie, tym trudniej jest określić stadia snu. Spowodowane jest to po części tym, że im „niższe” jest zwierzę, tym bardziej jego mózg różni się od mózgu ssaków, a rejestrowane zeń biopotencjały tym mniej są podobne. Jakkolwiek zachowania przypominające sen obserwuje się u bardzo prymitywnych organizmów, to jednak nasuwa się wątpliwość, czy stan i n ten jest snem we właściwym tego słowa znaczeniu. Aby wyjaśnić tę sprawę, nie można się ograniczać do badań opisowych, trzeba się zająć dynamiką snu. Cenną metodą jest tu wymuszona bezsenność.

Read More